W
tym roku postanowiłam bardziej wykorzystać sezon jesienny i
wypróbować kilka nowych przepisów. Byłam ciekawa, czy i mi uda
się przygotować pyszne dania z dyni. Do dyni miałam co prawda
już kilka podejść w zeszłym roku, ale koniec końców albo wyciągałam
ją z zakupowego koszyka, albo już po zakupie oddawałam ją komuś
innemu do przetworzenia.
Teraz przyszedł czas na mnie. Na pierwszy
ogień poszło ciasto dyniowe, które przygotowuję praktycznie tak
samo, jak ciasto marchewkowe.
Potrzebować będziemy:
4 jajka
2 szklanki startej dyni (może być na grubych oczkach)
2 ½ szklanki mąki
¾ szklanki oleju
¾ szklanki cukru
1 łyżeczkę proszku do pieczenia
1 łyżeczkę sody oczyszczonej
1 łyżkę cynamonu
2 garści pestek ze słonecznika
2 garści posiekanej suszonej żurawiny
ewentualnie cukier puder do przystrojenia
Jajka ubijamy z cukrem. Następnie pomału dolewany do masy olej.
Kiedy powstanie jednolita masa, zaczynamy, ciągle mieszając, dodawać mąkę, proszek, sodę i cynamon. Na sam koniec mieszamy ciasto z dynią, dynią i żurawiną. Całość pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180st.C przez około 40min. Najlepiej zrobić test wykałaczką.
Kiedy ciasto ostygnie, posypuję je cukrem pudrem.
Życzę Wam smacznego i słodkich jesiennych wieczorów! :)