niedziela, 11 sierpnia 2013

pizza "teatralna"


Kilka lat temu pracowałam w teatrze. Do dziś pozostał mi wielki sentyment do tego miejsca. Z czasów „teatralnych” szczególnie wspominam dwa smaki. Smak chluby cateringu-bowle malinowej, która była serwowana każdego wieczora oraz smak pizzy, którą jadłyśmy z dziewczynami po pracy w letnie wieczory u sąsiadującego z teatrem Włocha. Bowle przyrządzam zazwyczaj na szczególne okazje. Odkąd piszę nie pojawiła się jeszcze taka okazja, ale pewnie niebawem się pojawi. Wtedy podzielę się z Wami tym przepisem. A dziś czas na niesamowicie prostą pizzę, po której najlepiej nie pojawiać się na mieście. Ale cóż na to poradzę, że to moje ulubione składniki? 

Potrzebować będziemy:
ciasto na pizzę
3 łyżki oliwy z oliwek
3 ząbki czosnku
1 małą cebulę
ser do pizzy

Czosnek siekamy lub przecieramy przez preskę, mieszamy z oliwą i rozprowadzamy po cieście. Posypujemy serem, każdy tyle, ile lubi. U mnie jest to cała masa. :) Cebulę kroimy w cieńkie plasterki. Posypujemy  nimi pizzę, która następnie trafia do piekarnika rozgrzanego do 200°. Pieczemy aż się pięknie zazłoci. 

Poproszenie u Włocha o keczup powiązanane było z obrażonym spojrzeniem podającego. Na szczęście w domu nic takiego mi nie grozi, więc podaję ją z keczupem lub sosem pomidorowym z ziołami. Do tego oczywiście zimne piwo, idealne na obecne upały.

Smacznego!

 






czwartek, 8 sierpnia 2013

pesto z rukoli i orzechów nerkowca


To pesto zachwyca mnie mnie połączeniem ostrego smaku płynącego z rukoli z łagodnością orzechów nerkowca. Przyrządzam go zawsze więcej, żeby zostało mi go jeszcze trochę do pieczywa. Polecam je Wam, jak widzicie na zdjęciach, z ciepłymi preclami.

Do przygotowania dużej porcji potrzebować będziemy:
75 g rukoli
150g orzechów nerkowca
40ml oliwy z oliwek
opcjonalnie bazylia i rzeżucha do smaku

Wszystkie składniki lądują w wysokim naczyniu a my rozpoczynamy żmudny proces zmiksowania ich na jednolitą masę blenderem. Proporcje składników możecie zmieniać w zależności od tego, jaką konsystencję chcecie uzyskać. Poza wspomnianym, tradycyjnym użyciem do makaronu lub pieczywa, rzadsza wersja nada się idealnie jako dip do sałatek.


Pierwszy raz po dłuższej przerwie życzę Wam smacznego!xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx