Czy znacie kogoś, kto nie lubi muffinów? : ) Ja nie, dlatego postanowiłam
właśnie im poświęcić dzisiejszy wpis. Osobiście
uwielbiam je w każdej postaci, czy to na słodko czy na słono. Chociaż ostatnimi czasy częściej przyrządzam
te na słono.
Przed kilkoma miesiącami moi znajomi otwierali małą kawiarenkę. Kiedy
jeszcze nie wiedzieli, czego mogą się spodziewać
w dniu otwarcia, poprosili mnie o przygotowanie kilku rodzajów muffinów,
tak na wszelki wypadek. Niestety nie był to zbyt lukratywny pomysł. Jednak
myślę, że nie ma co się poddawać, a muffiny to mimo wszystko pyszna sprawa.
Przepis na ciasto na 10-12 muffinów:
2 szklanki mąki
2 jajka
1 szklanka mleka
½ kostki masła
Farsze:
1 por
125g szynki lub boczku
Białą część pora kroimy w plasterki, je następnie w ćwiartki. Podduszamy razem z pokrojoną w drobne kawałki szynką lub boczkiem.
5 suszonych pomidorów (w oliwie)
75g fety
5 oliwek
Wszystkie składniki kroimy w kostkę i mieszamy.
Masło roztapiamy, odstawiamy do ostygnięcia. Mąkę przesiewamy przez sitko,
mieszamy z proszkiem do pieczenia i wybranym farszem. W osobnym naczyniu
bełtamy jajka i mieszamy je z mlekiem i masłem. Całość łączymy z mączną
mieszanka.
Podobno lepiej jest nie mieszać ciasta zbyt dokładnie, bo wyjdzie
twarde. Muszę jednak przyznać, że jak do tej pory nie zauważyłam różnicy, co
wcale nie znaczy, że moje muffiny są zawsze twarde.
Papilotki do muffinów wypełniamy ciastem do ¾ wysokości. Jeżeli
chcecie, aby Wasze muffny były większe, a posiadacie foremki do sufletu,
możecie w nich umieścić papilotki, które wypełnicie do pełna. Muffiny lądują w piekarniku rozgrzanym do 200° na około 20 minut.
Muffiny z szynką i porem na kilka minut przed końcem pieczenia możemy
posypać dodatkowo tartym serem żółtym.
właśnie zrobiłam :) teraz maleństwa się pieką, dzięki za przepis!
OdpowiedzUsuńpychota!!!
UsuńCieszy mnie to ogromnie! :) Smacznego!
UsuńMmmmm... chcę=)
OdpowiedzUsuńVolha