Od jakiegoś czasu moi znajomi lubują się w akcjach: wyrwijmy przepis z gazety, zanieśmy Ewie, niech Ewa ugotuje! :) Oczywiście nie mam nic przeciwko takim akcjom, jednak mam jedną kandydatkę, która faktycznie znosi mi kilogramy makulatury do domu. Nie mam nawet tylu rąk ani tak wielkiego brzucha, żeby te wszystkie przepisy wypróbować i przejeść. Gazetowe wycinki walają się po całym mieszkaniu doprowadzając mnie do szału, ale niestety nie potrafię nad nimi zapanować.
Dziś właśnie jeden z przepisów z walających się wycinków: będzie to pizza z czerwonym pesto i cukinią.
Jeżeli chodzi o ciasto, to ja się zadowalam takim kupnym, dlatego przepis, który podaję, skupia się tylko na dodatkach.
słoik suszonych pomidorów w oliwie (ok.300g masy całkowitej, ok.140g po
odsączeniu)
ok. 50g orzechów piniowych
100ml bulionu (lub wody i przyprawy typu kucharek)
3 ząbki czosnku
odrobina soku z cytryny
Orzechy podpiekamy chwilę na patelni
bez oleju. Kilka orzechów możecie odłożyć do posypania pizzy. Pomidory i czosnek kroimy na mniejsze kawałki. Wszystkie składniki, łącznie z olejem
i bulionem, miksujemy blenderem tak długo aż uzyskamy w miarę jednolitą konsystencję.
Do pizzy oczywiście nie zużyjemy całego
pesto. Resztę polecam Wam do makaronów czy nawet do chleba. Pesto spokojnie
wytrzyma kilka dni w lodówce.
Do przygotowania pizzy potrzebować będziemy:
1 ciasto do pizzy
Do przygotowania pizzy potrzebować będziemy:
1 ciasto do pizzy
3 łyżki pesto
½ cukinii
7 czarnych oliwek
ewentualnie:
resztę orzechów piniowych
Ciasto rozkładamy na blasze, rozsmarowujemy na nim pesto. Cukinię trzemy na
tarce do mizerii w cienkie plasterki,
które następnie rozkładamy na cieście. Oliwki kroimy w połówki, które również lądują na pizzy. Ewentualnie
rozsypujemy również orzechy.
Pizzę pieczemy około 20min w temperaturze 200°.
Na krótko przed wyciągnięciem pizzy z piekarnika możecie posypać ją serem.
Na krótko przed wyciągnięciem pizzy z piekarnika możecie posypać ją serem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz