Dziś przyszedł czas na cudowne ciasto z owocami. Przepis dostałam w
zaprzyjaźnionej kawiarence. Ciasto smakuje lekko, idealnie nadaje się na
wakacje. Podaję je chętnie ze szprycerem z cytryną i lodem. To połączenie umila
mi świetnie gorące letnie wieczory.
Bazą ciasta jest ciasto kruche. Muszę przyznać, że na tym terenie nie jestem jeszcze
specjalistą. Moje wychodzi mi dość twarde, co prawda po jakimś czasie
wilgotnieje od masy, całość smakuje
świetnie, ale mimo wszystko nie jestem zadowolona. Macie jakieś
sprawdzone przepisy na kruche ciasto?
Chętnie przyjmę wszystkie rady! Jeżeli nie chcecie sami piec proponuję Wam gotowy biszkopt.
Do przygotowania masy potrzebować będziemy:
400ml śmietany 30%
250g serka mascarpone
150g owoców (wybrałam borówki)
pół tabliczki białej czekolady
Połowę owoców pokroiłam na mniejsze kawałki, je wymieszam z masą. Całymi
owocami przyozdobię ciasto na wierzchu.
Śmietanę ubijamy z cukrem do momentu aż zacznie gęstnieć. Dalej miksując
dodajemy serek. Nie można ubić jej na sztywno i dodawać serka, wtedy się nam
masa zważy. Do jednolitej masy dodajemy owoce.
Masę rozprowadzamy po cieście,
rozkładamy resztę owoców. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i polewany nią delikatnie ciasto.
Całość odstawiamy do lodówki, żeby wszystkie składniki stężały.
Życzę Wam smacznego oraz cudownych letnich wieczorów ze szprycerem i
ciastem :)