Kupuję szpinak mrożony z dodatkiem śmietany, odmrażam, gotuję i doprawiam do
smaku solą i pieprzem. Czasem dodaję również podpieczoną cebulę, lecz nie jest
to konieczne. Możecie dodać do niego jeszcze więcej śmietany, lub trochę mleka.
W tym przypadku szpinak będzie nam służył za sos, więc może być trochę rzadszy.
Makaron gotuję al dente, odcedzam,
przekładam na patelnię z odrobiną oliwy. Dodaję do tego sprasowany
czosnek, garść posiekanej bazylii oraz trochę posiekanego szczypiorku. Całość podsmażam tak, żeby smaki mogły się przegryźć,
a przy okazji makaron nam trochę mięknieje.
Łososia, takiego najzwyklejszego wędzonego w plastrach, kroję na mniejsze
kawałki i dokładam na patelnię. Gdy ryba nabierze ciepła, przekładam mieszankę na talerze,
polewam szpinakiem, posypuję startym żółtym serem lub drobno pokrojoną
mozzarellą.
Jeszcze tylko trochę bazylii i gotowe! :)
Życzę Wam miłego wieczoru i smacznego!
Jutro zrobię! Uwielbiam łososia. I do tego szpinak. Mniam!
OdpowiedzUsuń