Ugniatam je jeszcze raz i formuję z niego małe kuleczki. W każdej formuję mały dołek, do którego nakładam konfiturę. W tym przypadku zdecydowałam się na czarną porzeczkę Babci Krysi. Całość posypuję cukrem.Blacha z ciasteczkam i ląduje w piekarniku (200°) na 15min.
Niestety trzeba się pogodzić z tym, że ciastka będą wyrastały nierówno, przez co będą brzydkie, ale i tak osłodzą mi dzisiejszy wieczór. :)
co tam brzydkie, ważne, że pyszne :)
OdpowiedzUsuńCzekam na wiecej przepisow! ;-)
OdpowiedzUsuńSa na prawde nietuzinkowe
wyglada pysznie!
OdpowiedzUsuń